We wtorek (17 grudnia) punktualnie o godzinie 20.00 na scenie łódzkiego klubu Wytwórnia po raz ostatni wystąpił zespół COMA. 1 września w godzinach wieczornych Grupa wydała oświadczenie, że po 21 latach postanawia zawiesić swoją działalność nie podając przyczyny.
Jednocześnie zespół ogłosił trasę koncertową Game Over, która wyprzedała się w niespełna 2 tygodnie. Grupa postanowiła zagrać dodatkowe terminy w 4 miastach w Polsce. Trasa rozpoczęła się 16 listopada w Krakowie. Przez niespełna miesiąc zespół zagrał 15 koncertów kończąc trasę w swoim rodzinnym mieście Łodzi.
Wiele osób nie będących nigdy na koncercie Grupy zadawało sobie pytanie na czym polega fenomen zespołu? COMA jako jeden z nielicznych zespołów grywała 3 długie trasy koncertowe w roku: trasę wiosenną, klubową trasę jesienną oraz uczestniczyła w największych festiwalach muzycznych w kraju łącznie z Jarocinem i Woodstockiem Jurka Owsiaka podczas wakacji. Wokalista zespołu przez tak intensywną trasę często tracił głos, jednak to nie przeszkadzało w dalszym zacieśnieniu ogromnej więzi między fanami a zespołem.
Coma czterokrotnie wystąpiła podczas największego festiwalu w Polsce – Woodstock, w tym dwa razy odbierając nagrodę Złotego Bączka. Ostatnim razem miało to miejsce w 2015 roku, gdzie grupa zagrała przed kilkuset tysięczną publicznością. Zespół wielokrotnie wspierał akcję Jurka Owsiaka Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy grając na jej finale.
Zespół był znany z przemyślanych wręcz perfekcyjnych tras koncertowych w Polsce, ale również za granicą. Bardzo często muzycy przygotowywali specjalną dekorację wykonaną samemu, np. trasa z okazji dziesięciolecia wydania pierwsze płyty „Pierwsze wyjście z mroku” czy trasa po wydaniu płyty „Hipertrofia, gdzie podczas koncertu na scenie gotowano rosół.
Zespół zagrał kilka koncertów symfonicznych z udziałem Orkiestry Symfoników Gdańskich. Ostatni odbył się w 2016 roku w Warszawie.
Coma to nie tylko frontman Piotr Rogucki, ale również pięciu niezwykle utalentowanych i wyrazistych muzyków, zajmujących czołowe miejsca w rankingach muzycznych: Dominik Witczak, Rafał Matuszak, Adam Marszałkowski, Marcin Kobza oraz Paweł Cieślak. Zespół sam siebie określa jako „grupę braci, najlepszych przyjaciół”. Nagrywając nowe płyty muzycy sięgali po nowe środki wyrazu łamiąc dotychczasowe schematy, co można usłyszeć w „Czerwonym albumie” , „2005 YU55”, który był nagrywany przez grupę 2 lata czy „Sen o 7 szklankach”.
Nie ma oficjalnej informacji, jakie będą dalsze losy zespołu. Wiemy, że Piotr Rogucki nadal zaangażowany jest w solowe projekty muzyczne oraz filmowo – teatralne. Muzycy natomiast we wrześniu wzięli udział w Urodzinach Miasta „Kocham Katowice” razem z Abradabem.
Na pożegnalnym koncercie mogliśmy usłyszeć takie utwory jak: Spadam, System, Skaczemy, Leszek Żukowski, Trujące rośliny, Popołudnia bezkarnie cytrynowe, Meluzyna, Transfuzja, Cisza i Ogień, Zaprzepaszczone Siły, Proste decyzje, Angela, Fantazja, Pierwsze wyjście z mroku oraz Los cebula i krokodyle łzy i 100 tysięcy jednakowych miast.
Zespół zaprezentował się w wyśmienitej formie. Tłumnie przybyła publiczność zorganizowała akcję karteczkową. Na utworach Cisza i ogień oraz 100 tysięcy jednakowych miast, fani trzymali białe kartki z napisem #ComaComeBack. Wszyscy mamy nadzieję, że na powrót muzyków nie będziemy długo czekać i że po zasłużonym odpoczynku zaskoczą nas nowym muzycznym projektem.