W sobotę (11 października) łódzki Magnetofon odwiedziła ARMIA – jeden z najciekawszych i najważniejszych zespołów rockowych w Polsce. 

ARMIA uznawana jest  za prekursora muzyki punk w naszym kraju. Punkowe zacięcie łączyli zawsze ze skłonnością do eksperymentowania, stąd w ich twórczości można znaleźć także elementy hardcore’a, reggae, jazzu, a nawet rocka symfonicznego. Wymieniany był też jako jeden z czołowych zespołów sceny niezależnej lat 80. XX w. Na początku lat 90., na fali popularności mocniejszych odmian rocka, odniósł sukces również na szerszej scenie muzycznej, zwłaszcza dzięki wydaniu płyty Legenda. Jak dotąd nagrali dwanaście pełnych albumów, ostatni („Toń”) w 2015 r. ARMIA pod wodzą Budzy Budzyńskiego ma się dobrze i jest w świetnej formie. W ponad godzinnym koncercie usłyszeliśmy przekrój przebojów zespołu, a kultowe hity były śpiewana wraz z publicznością.

Koncert zakończył się bisem, i na pewno na długo zapadnie w sercach fanów Armii. Jako support  wystąpił  COLD MEAT PARTY  instrumentalne trio, które bardzo ciepło zostało przyjęte przez publiczność.