Znamy więcej szczegółów pilotażowego programu rewitalizacji. Już w lutym do mieszkańców zgłoszą się gospodarze ośmiu obszarów. Koszt programu to 4,7 mln zł.

Z programem rewitalizacji zapoznali się radni z Komisji Promocji Miasta i Współpracy Zagranicznej. Najwięcej pytań miał radny Władysław Skwarka (SLD). Pytał  się głównie o inicjatywy dotyczące osób niepełnosprawnych. – W każdej kamienicy na parterze, ale nie od frontu powinny być mieszkania dostosowane dla osób niepełnosprawnych. Trzeba spróbować dopisać to aneksem do programu, by go uczłowieczyć  – powiedział Skwarka.

Ewa Grabarczyk z Biura Rewitalizacji odpowiedziała, że w każdym obszarze jest minimum osiem mieszkań dla niepełnosprawnych, a każdy lokal dla seniorów posiada windę – Dodatkowe zmiany w programie są niemożliwe, bo jest już on realizowany – odpowiedziała Grabarczyk. – Oprócz gospodarzy pojawią się również latarnicy społeczni, którzy mają indywidualnie rozmawiać z mieszkańcami będącymi w trudnej sytuacji. Chodzi przykładowo o zaległości w płaceniu czynszu – dodała.

Latarników mają wybrać specjalnie powołani do tego eksperci. Latarnicy w marcu mają się pojawić w terenie. Biuro ds. Rewitalizacji przygotuje dla nich podręcznik. Obecnie podobne działania jak latarnicy prowadzą streetworkerzy z MOPS-u.

Wyjaśnijmy, że gospodarze obszarów mają pomagać mieszkańcom w sprawach dotyczących przeprowadzek. To oni powinni nawiązywać pierwszy kontakt z mieszkańcami. Do konkursu na gospodarza obszaru na osiem miejsc zgłosiło się ok. 400 chętnych.

W ramach programu pilotażowego mają powstać także: dom wielopokoleniowy (przy ul. Wólczańskiej 168) oraz Centrum Usług Społecznych (przy ul. Pogonowskiego 34). – Lewa strona centrum będzie dla seniorów, a prawa prowadzona przez organizacje pozarządowe. Na dole proponujemy świetlicę lub klub podwórkowy. Sam projekt powstanie w 2018 roku, a cała inwestycja będzie trwała do połowy 2019 roku – zapewniała Grabarczyk. Nie wiadomo jednak, w jaki sposób centrum zostanie utrzymane, bo to ma pokazać model.

Cały program jest sfinansowany (4,7 mln zł) ze środków zewnętrznych (85% pieniądze unijne; 15% budżet państwa).