Radni SLD krytykują podpisaną wczoraj (9 stycznia) przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawę o systemie oświaty zakładającą  m.in. likwidację gimnazjów. Uważają, że będą protesty.

– Podstawy programowe są wprowadzane fragmentaryczne i dotyczą niektórych klas. W Łodzi dwadzieścia szkół podstawowych nie będzie mogło prowadzić ośmiu klas, bo nie tam pracowni fizycznych i chemicznych -stwierdza Małgorzata Niewiadomska-Cudak (SLD), wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej.

Zdaniem SLD problemy ze wprowadzaniem reformy mogą wywołać protesty związków zawodowych i rodziców. Radni SLD sądzą, że koszt reformy edukacji dla miasta to ok. 80 mln zł.

Wyjaśnijmy, że do 17 lutego miasto musi przedstawić kuratorowi oświaty nową siatkę szkół już bez gimnazjów. Prawdopodobnie zaraz po feriach zbiorą się na nadzwyczajnej sesji radni, po to by podjąć uchwały o likwidacji gimnazjów i przenosinach innych szkół.