Radni uchwalili budżet Łodzi na 2017 rok.Najwięcej pieniędzy zostanie wydanych na edukację i pomoc społeczną. Deficyt wyniesie ok. 133 mln zł.

Dochody budżetu wyniosą ok. 3,78 mld zł (wzrost o 6,2% w porównaniu z planowanym w 2016 r.). Największą częścią dochodów stanowią podatki i opłaty. Wydatki to ok. 3,8 mld zł. Deficyt jest powyżej 133 mln zł.

Wydatki inwestycyjne wyniosą 600 mln zł. Najwięcej przeznaczono na transport i łączność oraz kulturę fizyczną i sport (stadiony oraz mała hala przy al. Unii). Nadwyżka operacyjna wyniesie ok. 300 mln zł. – W 2010 roku nadwyżka operacyjna to tylko 27 mln zł. Obecnie jest o wiele wyższa co daje optymizm na kolejne lata. W tym roku będą podwyżki dla pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Najpierw musieliśmy zebrać środki – mówi Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi. – Będą także inwestycje, które mają służyć jakości życia i być miastotwórcze. Nie jeszcze do budżetu wydatków na rewitalizację kwartałów, bo nie ma złożonych wniosków. Nie wiemy także jakie koszty pochłonie reforma edukacji. Mam nadzieję, że dowiemy się o tym najpóźniej w marcu – dodaje.

Przed sesją budżetową radni otrzymali poprawkę prezydenta do budżetu. Znalazły się w niej m.in. mniej o 500 tys. zł na Łódzkie Centrum Wydarzeń (przeznaczono na imprezę w ramach Festiwalu Łódź Czterech Kultur odbywającego się w Centrum Dialogu) czy podwyżki dla pracowników: DPS-ów (5,16 mln zł), socjalnych (1,3 mln zł), żłobków, (1,9 mln zł), straży miejskiej, Zarządu Zieleni Miejskiej (1,4 mln zł), domów kultury oraz muzeów (650 tys zł).

W poprawce są także pieniądze na: ubezpieczenie majątku gminy (3,3 mln zł), promocję budżetu obywatelskiego (100 tys. zł), konkurs architektoniczny ( 250 tys. zł), generator wniosków dla organizacji pozarządowych (35 tys. zł), tereny rekreacyjne przy stawach Wasiaka (783 tys. zł), ochronę nekropolii (500 tys. zł), przebudowę dróg na Sikawie (dodatkowe 4,5 ml zł), dokumentacje dróg w Andrzejowie (dodatkowe 0,5 mln zł) oraz dom wielopokoleniowy dla osób niespokrewnionych (2,9 mln zł).

Radni PO uważają, że budżet pozwala na budowę dróg, domów i finansów miasta. – Mamy podwyżki dla pracowników instytucji kultury i miejskich strażników oraz wzrost dochodów i wydatków bieżących. Szykujemy się także na kolejną perspektywę unijną. Pieniądze pójdą na rewitalizację, drogi, tory i tabor tramwajowy. – mówi Mateusz Walasek, przewodniczący klubu PO w Radzie Miejskiej. – Nie popieramy szczytnych propozycji Rad Osiedla, bo nie możemy patrzeć tylko na potrzeby jednego osiedla – dodaje.

Radni Prawa i Sprawiedliwości sądzą, że to budżet propagandy. – Największy wzrost dotyczy reklamy i promocji przykładowo obsługa blogów internetowych – mówi Włodzimierz Tomaszewski (PiS), radny Rady Miejskiej. Radny Marcin Zalewski uważa, że podwyżki dla pracowników DPS-ów pojawiły się gdy pracownicy byli chętni do przyjścia na obrady Rady Miejskiej. – Autopoprawka, w której są pieniądze na podwyżki została doręczona wczoraj – stwierdza Zalewski. Radny Bartłomiej Dyba-Bojarski (PiS) proponował zabranie pieniędzy Łódzkiemu Centrum Wydarzeń (ŁCW), które są przeznaczane Transatlantyk Festival.

Radni Sojuszu Lewicy Demokratycznej (SLD) są zdania, iż dzięki budżetowi zakończą się duże inwestycje sportowe, drogowe oraz osiedlowej infrastruktury. –  Dla mieszkańców na osiedlach najważniejsze są małe inwestycje. Dobrym przykładem jest Sikawa. Chcemy poszerzyć obszar działania – mówi Sylwester Pawłowski, przewodniczący klubu SLD w Radzie Miejskiej. – Pojawiają się także zapowiedzi dużych inwestycji czyli rewitalizacji i dojazdów do autostrady A1 i trasy S8. W budżecie jest inwestycja w kapitał ludzki, bo są podwyżki dla pracowników edukacji, kultury i pomocy społecznej – dodaje.

Za budżetem głosowali radni koalicji (PO-SLD), przeciw radni PiS..