20-letni wokalista i kompozytor charakteryzujący się niezwykle oryginalną barwą głosu. Jego debiutancki album „Revolving Door” ukazał się w kwietniu 2016 r. nakładem wytwórni Warner Music Poland. Płyta utrzymana jest w klimacie muzyki rozrywkowej lat 50. i 60. – okresu, z którego Piotr czerpie najwięcej inspiracji.
Artysta zaprosił do współpracy m.in. Gabę Kulkę, Natalię Przybysz i Karolinę Kozak. Krążek promują single „Podobny” i „W ciemno”, które zadebiutowały na Liście Przebojów Trójki i w Radiu Zet.
W minionym roku Piotr zaśpiewał gościnnie w piosence „Przyjmij brak” projektu Rysy razem z Justyną Święs. Obecnie Zioła koncertuje, prezentując swój autorski materiał podczas występów klubowych i na festiwalach (m.in. Spring Break Festival, Open’er Festival, Green Olsztyn Festival).
08.12.2016 GODZ. 20:00 (CZWARTEK)
PIOTR ZIOŁA
Bilety:
przedsprzedaż: 30 zł – ulgowe, 35 zł – normalne
w dniu koncertu: 35 zł – ulgowe, 40 zł – normalne
RECENZJE
Głos ma zaskakująco dojrzały, niski, trochę zachrypnięty – w numerach balansujących na granicy doo-wopowej ballady, northern soulu i zadziornego rhythm and bluesa brzmi niesamowicie rasowo. (…) Kiedy śpiewa po angielsku, chwilami sprawia wrażenie polskiego Paolo Nutiniego; ale zapomnijmy o tym skojarzeniu – to po prostu nasz Piotr Zioła. Gdy sięga po polski tekst, robi coś jeszcze lepszego.
Gazeta Wyborcza
Czym Zioła tak zachwyca na „Revolving Door”? Przede wszystkim tym, z czego dał się poznać. Świetną barwą głosu, trochę łobuzerską, delikatnie szorstką jak drobnoziarnisty papier ścierny. Jeśli taki głos opakujemy w podane bez zbędnej egzaltacji i kompleksów aranże całymi garściami czerpiącymi z lat 60. i 70., dorzucimy do tego produkcję na naprawdę światowym poziomie, to otrzymamy właśnie TO. Czyli jeden z jaśniejszych debiutów ostatnimi czasy na polskiej scenie.
CGM.PL
„Revolving Door” to oczywiście dużo więcej niż pop. Jest tu i rock, i R&B oraz wszelkie pochodne. Przede wszystkim muzyka naszego młodego rodaka jest w cudowny sposób staromodna. Nie oldschoolowa, lecz właśnie staromodna. Sięgająca lat 50. i 60., kiedy rozkwitał rock and roll.
Onet.pl
W klimacie retro doskonale sprawdza się chrypka Piotra. Idealnie też komponuje się z jego image’em. To bez wątpienia jeden z najbardziej interesujących polskich debiutów ostatnich miesięcy i początek jego drogi w bardzo ciekawą stronę.
Dziennik Gazeta Prawna