W piątkowy wieczór w klubie New York wystąpił zespół Proletaryat. Legenda mocnego grania po raz kolejny zagościła w Łodzi.

Oley z kolegami zaprezentowali łódzkiej publiczności sporą dawkę dobrego grania. Kolejność utworów na koncercie była nieprzypadkowa. Zespół zaczął od najnowszych utworów, by powoli cofając się w czasie, zostawić na koniec najstarsze numery.

I mimo, że wśród publiczności trudno by znaleźć kogoś poniżej trzydziestu la na karku, to zarówno najnowsze jak i najstarsze piosenki cieszyły się równym powodzeniem. No, może jednak największe hity przebiły wszystko, ale tak jest zawsze…