Koalicyjni radni PO i SLD chcą dodatkowych środków na program in vitro. Obecnie skończyły się na niego środki, bo zakwalifikowano już 100 par.

Z powodu braku funduszy na razie poza programem jest 14 par. Radni: Małgorzata Moskwa – Wodnicka (SLD) i Adam Wieczorek (PO) zaapelowali, by Wydział Zdrowia przeliczył ile jest potrzebnych pieniędzy do końca tego roku i przedstawił Radzie Miejskiej odpowiednie zmiany w budżecie. Prawdopodobnie będzie to na sesji 21 września.

Przeciwko dalszemu dofinansowaniu do in vitro zagłosują radni PiS. Zdaniem radnego Marcina Zalewskiego (PiS) są inne metody leczenia niepłodności. Przypomnijmy, że PiS od początku nie popierał finansowania programu in vitro z miejskiego budżetu. Obecnie na program przeznaczono w tym roku 500 tys. zł.