Radni Platformy Obywatelskiej pytają się o chodzenie uczniów na film „Smoleńsk” i czy bilety do kina nie są finansowane z miejskiego budżetu. Złożyli w tej sprawie interpelację.

– Dotarły do nas informacje, że sieci kin próbują przekonać szkoły do wyjść uczniów na film „Smoleńsk”. Wielu rodziców boi, czy szkoły nie zostaną wykorzystane do indoktrynacji – stwierdza Tomasz Kacprzak (PO), przewodniczący Rady Miejskiej.

Według urzędników w miejskim budżecie nie znajduje się pozycja dotycząca wyjść do kin, a rodzice mogą zawsze odmówić uczestnictwa dziecka w danym seansie.