Radni złożyli odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w sprawie uchylenia przez wojewodę uchwały dotyczącej uznawania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Nie ma jeszcze terminu rozprawy.

– Na osiemnastu stronach przedstawiamy uzasadnienie, dlaczego możemy przyjmować uchwały stanowiskowe.  Przez dwadzieścia lat przyjmowano różne stanowiska i żadnego nie uchylono – stwierdza Tomasz Kacprzak, przewodniczący Rady Miejskiej.

Kolejną instancją, do której mogą odwołać się radni to NSA.