W niedzielny wieczór (22 maja) odbył się koncert brytyjskiej grupy rocka progresywnego Antimatter. Trasa koncertowa zatytułowana jest: An Electric Evening a jako supports zagrały Tranquilizer i Nonamen.
Jako pierwszy zagrał krakowski Nonamen, trio grające metal progresywny. Zespół wydał dwie płyty – ostatnia, „Obesssion” miała premierę w 2014 r. Zagrali kilkadziesiąt koncertów, towarzysząc na scenie m.in. Blaze’owi Bayley’owi (ex-Iron Maiden), Tarji Turunen (ex-Nightwish), Turbo, Jelonkowi czy Siddharcie. Na trasie z Antimatter po raz pierwszy zaprezentowali set akustyczny, który został ciepło przyjęty przez publiczność.
Jako następny zagrał Tranquilizer, to świeża krew z Trójmiasta. Poruszają się w klimatach experimental, minimalistic, alternative, psycho pop, tworząc hybrydę klimatycznych i przejmujących dźwięków, zespołem umiejętnie kieruje wokalistka Luna Bystrzanowska. W zespole udzielają się między innymi muzycy związani z takimi wykonawcami jak Blindead, Lion Shepherd. W tym roku wyszedł debiutancki krążek zespołu pod tytułem „Take a Pill” a pół roku później mini album o tytule „10Ö8”, wyjątkowy, między innymi dlatego, iż wokalistka Luna wszystkie opakowania EP wykonuje sama ręcznie od początku do końca. To bardzo ciekawa i klimatyczna muzyka tworząca niesamowitą, trochę mroczną atmosferę na scenie która spodobała się publiczności. Jeden z utworów Tranquilizer został zaśpiewany w duecie z Mickiem Mossem z Antimatter.
W końcu przyszedł czas na gwiazdę wieczoru brytyjska grupę Antimatter. Zespół powstał w Liverpoolu w 1998 r. założony przez Micka Mossa, obecnego lidera formacji, oraz Duncana Pattersona, wcześniejszego basistę i autora tekstów Anathemy. Muzycznie zespół balansuje między rockiem progresywnym i triphopem, wzbogacając kompozycje klimatycznymi, poetyckimi tekstami. Zespół wydał sześć płyt – ostatnia, „The Judas Table” ukazała się w październiku 2015 roku, zdobywając bardzo przychylne recenzje, również w Polsce. Antimatter koncertował wielokrotnie w naszym kraju, występując m.in. na festiwalu Castle Party, jak też towarzysząc na scenie Swallow the Sun czy Anathemie. Koncert znakomity, a grane utwory przyjmowane z dużym aplauzem przez publiczność. Fani progresiv rocka byli więc usatysfakcjonowani kolejnym występem tej znakomitej grupy brytyjskiej.