Radni chcą, by nazwy węzłów autostradowych były związane z Łodzią.Taki apel złożyli do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

– Węzeł autostradowy powinien mieć nazwę związaną z dużym miastem, które się obok niego znajduje. Przykładowo trzeba zmienić nazwę węzła Lublinek, bo z niego nie zjeżdża się na Lublinek. Proponujemy nazwę Łódź Ruda – mówi Tomasz Kacprzak, przewodniczący Rady Miejskiej. – Oznakowanie nie może mylić kierowców – dodaje.

Zmiany nazw, zdaniem radnych, powinny dotyczyć węzłów Emilia (zmiana na Łódź-Emilia), Aleksandrów Łódzki (zmiana na Łódź Radogoszcz), Brzeziny (zmiana na Łódź Brzeziny), Stryków (zmiana na Łódź Stryków), Romanów (zmiana na Łódź Górna), Rzgów (zmiana na Łódź Rzgów), Łódź Wschód (zmiana na Łódź Widzew) czy Róża (zmiana na Łódź Zachód).

Radni pytali o koszty zmian w nazwach węzłów. Według Kacprzaka wystarczy zmienić folię na znakach i są to koszty kilku tysięcy złotych.