W czwartkowy wieczór w klubie New York odbył się koncert zespołu Nocny Kochanek.

Nocny Kochanek to jeden z nielicznych polskich zespołów metalowych który traktuje muzykę  z ogromnym dystansem do samych siebie.  Teksty  napisane są z dużym przymrużeniem oka, co nadaje w  całości niepowtarzalnego, wręcz groteskowego klimatu  w stosunku do wizerunku kojarzonego zazwyczaj z klasycznym heavy metalem.   Jako support  zagrał płocki zespół  Shredlust.

Zespół Shredlust został założony w kwietniu 2010 roku, mają na koncie demo nagrane w 2011 roku. Po roku ciszy zespół reaktywuje się w nieco zmienionym składzie, z nową werwą,  zapałem muzycznym . Panowie zagrali bardzo dobry, osty dynamiczny  heavy metal  który skutecznie rozgrał publiczność i został przyjęty z dużym aplauzem. Występ zakończył się bisem.

Skład zespołu: Piotrek „Guma” Stępniewski  – gitara, wokal, Rafał Spadło – gitara, Piotr „KISS” Chojnacki  – bas, Maciek Wilk ­ perkusja.

Po krótkiej przerwie technicznej przyszedł czas na gwiazdę wieczoru  Nocnego Kochanka. Zespół znany jest już  na metalowej scenie muzycznej  ponieważ  występuje również pod szyldem Night Mistress już od 12 lat. W muzyce słychać  wyraźne inspiracje takimi zespołami jak: Iron Maiden, Judas Priest, Helloween czy Black Sabbath. Jak już wcześniej wspomniałem projekt Nocny Kochanek okazał się strzałem w dziesiątkę, teksty pisane są z dużym przymrużeniem oka i inspiracje muzyczne znanymi zespołami, przyciągają rzesze fanów zespołu. . Na debiutanckiej płycie „HEWI METAL” pojawiają się znakomici goście jak Jonna Kołaczkowska (kabaret Hrabi) czy Zenon Kupatasa – wokalista Kabanosa. Okładkę płyty zaprojektował znany rysownik komiksów Robert Adler – twórca m.in. serii kultowych „48 stron”. Natomiast w utworze „Karate”, promującym wydawnictwo, udział wziął Bartosz Walaszek (Bracia Figo Fagot), twórca Kapitana Bomby.

Skład zespołu : Krzysiek Sokołowski – wokal, Arek Cieśla – gitara, Robert Kazanowski – gitara, Artur Pochwała – bas, Dominik Wójcik – perkusja.

Koncert  był znakomity, wspaniała gorąca atmosfera,  zespół porwał fanów  do zabawy, a utwory były śpiewane wspólnie z publicznością. Nocny Kochanek na pewno na długo zapadnie w pamięci licznie przybyłej publiczności.