W piątkowy wieczór w łódzkim klubie Wytwórnia (ul. Łąkowa 29) wystąpiła legenda polskiego rapu – formacja Kaliber 44. Jako support na scenie pojawiła się łódzka grupa Magister Ninja.

Formacji Kaliber 44 nie trzeba chyba przedstawiać nikomu. Pomimo, że muzycy przepadli ze sceny na blisko piętnaście lat wciąż posiadają wielu wiernych fanów. OK, Abradab przez niemal cały ten okres pozostawał aktywny muzycznie, jednak jak daleka była jego twórczość od twórczości K44 nie trzeba chyba tłumaczyć nikomu. Tym bardziej cieszy fakt, że bracia Marten znów występują razem a atmosferę zainteresowania podgrzewa fakt, że w trakcie trasy koncertowej prezentują się z  nowym materiałem.

Nieodwracalne zmiany… 😛 #k44 #kaliber #kaliber44

A post shared by Łukasz Ratajczyk (@lukaszratajczyk) on

Publiczność w Łodzi przybyła tłumnie, tak jak by zupełnie nikt nie pamiętał że muzycy wystąpili w naszym mieście równo rok temu. Tak tak, po cichu przy niemal pustej sali zagrali koncert w klubie Scenografia w ramach festiwalu Puls Literatury. Skąd zatem taka popularność? Nie pozostaje zgonić jej na nic innego jak wzrost zainteresowania ze strony mediów. A koncert w Łodzi? Abradab i Joka zagrali (świetnie zresztą przyjęte oba single z najnowszej płyty – „Ułamek tarcia”), poza tym pojawiło się wiele starych hitów w tym niektóre w nowych aranżacjach no i oczywiście sporo materiału z ostatniego krążka.

Na zakończenie wypadałoby napisać kilka słów na temat wspomnianej powyżej ostatniej płyty, nie jest to chyba jednak miejsce i czas na ocenę tego materiału. Wystarczy więc, że z kronikarskiego obowiązku odnotujemy: Publiczność bawiła się doskonale. A my zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z koncertu grupy Kaliber 44 w łódzkim klubie Wytwórnia.